Wielu z nas z utęsknieniem czeka na letnie dni, pełne słońca i beztrosko spędzonego czasu na urlopie. Kontakt skóry ze słońcem jest o tyle korzystny, iż pozwala na wytworzenie witaminy D, która pełni niezwykle ważną rolę w naszym organizmie. Niestety, jest również przyczyną oparzeń słonecznych. A czym one dokładnie są oraz jak należy pielęgnować podrażnioną skórę?
Czym są oparzenia słoneczne?
O oparzeniu słonecznym można mówić wtedy, gdy nasza skóra była przez zbyt długi czas była wystawiona na działanie promieni słonecznych. Wówczas dochodzi do uszkodzenia skóry, na której po ok. 2-4 godzin od opalania pojawia się bolesny, stopniowo nasilający się rumień. Tak naprawdę oparzenia słoneczne zależą od tego, jak długo przebywaliśmy na intensywnym stopniu. Z uwagi na to, dzieli się je na trzy różniące się objawami oparzenia. Jakie?
Oparzenia słoneczne stopnia pierwszego
Najłagodniejsze i najszybsze do wyleczenia. Dotyczy głównie wierzchniej warstwy skóry, czyli naskórka, a dokładnie naskórka. Objawia się poprzez zaczerwienienie opalonego obszaru, obrzmienie, uczucie swędzenia i ból. Najczęściej ustępuje po kilku dniach, nie pozostawiając po sobie żadnego śladu.
Oparzenia słoneczne stopnia drugiego
Tego typu oparzenia obejmują nie tylko naskórek, ale także skórę wewnętrzną, przez co prowadzą do powstania obrzęku połączonego z pęcherzami wypełnionymi płynem surowiczym. Musimy z nimi uważać, gdyż często mogą prowadzić do częściowej martwicy naskórka. Zaleca się konsultację z lekarzem, który przepisze odpowiednie preparaty.
Oparzenia słoneczne stopnia trzeciego
Najpoważniejszy, a zarazem najgroźniejszy typ oparzeń słonecznych. Obejmują one naskórek, skórę właściwą, tkankę podskórną oraz nerwy. Oznacza to, że uszkodzeniu ulegają receptory czuciowe, a skóra nie wykazuje żadnych reakcji na dotyk, przez co czujemy, jakby nasza skóra była martwa. Tutaj niezbędna jest konsultacja lekarska oraz kilkunastotygodniowa terapia.
Jak radzić sobie z oparzeniami słonecznymi?
Na https://portalkobiet.com.pl znajdziemy wiele cennych rad. Ale przede wszystkim zaczerwieniona i podrażniona skóra tuż po opalaniu wymaga odpowiedniego nawilżenia. Podstawową kwestią jest tutaj nakładanie kilka razy dziennie grubej warstwy kremu o lekkiej, ale nawilżającej konsystencji. Świetnie sprawdzą się tutaj preparaty przeznaczone do skóry atopowej. Wynika to z faktu, iż są pozbawione czynników alergizujących, dzięki czemu zapobiegamy dodatkowym podrażnieniom. Możemy również pielęgnować skórę stosując pianki z D-pantenolem, czyli prowitaminą B5. Jest on w stanie zagwarantować szybką regenerację naskórka, który staje się nawilżony, odżywiony i elastyczny. Skutkuje to zmniejszeniem rumienia i zredukowaniem świądu. Inną kwestią jest zastosowanie alantoiny, która naturalnie występuje w żywokoście lekarskim. Obecnie w kremach i maściach stosuje się substancję syntetyczną, ułatwiająca gojenie ran i przyspieszającą regenerację naskórka. Ma ona również działanie przeciwzapalne oraz przeciwświądowe
Domowe sposoby na oparzenia słoneczne
Oparzenia słoneczne są uciążliwe, gdyż utrudniają nam codzienne funkcjonowanie. Najczęściej jest to związane z ocieraniem się ubrań o podrażnione miejsca lub niemożność spania w ulubionych pozycjach. Co prawda idealnie dopasowany do nas materac piankowy https://sleepinghouse.pl/17-materace-piankowe jest w stanie zagwarantować komfortowy sen, jednak nadal musimy uważać na newralgiczne miejsca. Na szczęście istnieją również domowe sposoby! Zatem, co sprawdzi się przy oparzeniach słonecznych stopnia pierwszego?
Chłodny prysznic
Zimna woda pozwala na obniżenie temperatury zakończeń nerwowych skóry, przez co działa przeciwbólowo. Unikajmy lodowatej wody, bo może spowodować szok termiczny.
Kefir lub maślanka
Zawierają białko oraz witaminy, w tym A, D i E. Dzięki temu są w stanie pomóc w regeneracji naskórka. Wystarczy nałożyć okłady z gazy nasączonej kefirem lub maślanką przez 15 min.
Aloes
Aloes jest znany ze swoich regenerujących właściwości. Nic zatem dziwnego, że można go śmiało stosować zarówno w formie kremu, jak i pozyskanego z rośliny żelu. Wystarczy nałożyć go bezpośrednio na skórę, a na pewno zmniejszymy ból i stan zapalny.
Białko jajek
Surowe białko jajka zawiera cystatynę, lizozym i wiele innych substancji, które pomogą złagodzić objawy po oparzeniu. Zaleca się wmasowanie go w gazę, schłodzić i przyłożyć do uszkodzonej skóry na około 15 minut.
Olejek z mięty pieprzowej
Olejek z mięty pieprzowej posiada właściwości przeciwzapalne, a także przyspiesza proces gojenia się skóry. Wymieszamy 2 kropelki olejku w 100 ml letniej wody. Następnie chłodzimy roztwór, nasączmy nim gazę i przykładamy do oparzonej skóry.
Opalanie się jest przyjemne, jednak tylko do pewnego stopnia. Wynika to z faktu, iż zbyt długie wystawianie skóry na słońce sprzyja powstawaniu oparzeniom. Mogą mieć one trzy stopnie, jednak niezależnie od tego – wywołują ból i dyskomfort. Warto zatem wiedzieć, jakie są sprawdzone sposoby na ich złagodzenie i przyspieszenie regeneracji skóry!