W obecnych czasach presja jest niestety często towarzyszącym nam uczuciem, którego trudno się pozbyć. Ulegamy temu, co mówią inni, co widzimy w internecie, kierujemy się cudzymi oczekiwaniami, które nie do końca są zgodne z naszymi wartościami i przekonaniami. W ten sposób nie dbamy o własne dobro i szczęście, a staramy się zaspokoić potrzeby innych ludzi. Zapominamy o tym, że przecież nie musimy spełniać „norm” społecznych, a mamy prawo żyć tak, jak sami chcemy. Pozostaje jednak pytanie: w jaki sposób nie ulegać presji otoczenia?
Jak rozpoznać presję?
Pierwszą trudnością może okazać się w ogóle umiejętność rozpoznania działania pod presją. Nie zawsze jesteśmy świadomi tego, że ulegamy wpływowi otoczenia i że podejmujemy decyzje wbrew sobie. Dlatego na początku ważne jest zrozumienie swojego problemu. Przede wszystkim presję można rozpoznać po własnym ciele na poziomie fizycznym. Organizm wówczas wysyła nam komunikaty w postaci napiętych mięśni, ściśniętej szczęki czy sztywności karku. Są to naturalne odruchy, które pojawiają się, gdy ktoś wywiera na nas nacisk. Wówczas nasze ciało sztywnieje, aby nie ulec presji i nie dać się ugiąć. Z kolei na poziomie mentalnym możemy odczuwać rozdrażnienie, niecierpliwość, niepokój, a także ciągłe poczucie, że coś „musimy” lub „powinniśmy”. Jeżeli jesteśmy pod presją, nasze działania wynikają z przymusu, a nie z własnej chęci. Warto też zaznaczyć, że presja wywołuje w nas strach przed „negatywnymi” konsekwencjami, które wystąpią, jeżeli nie zaczniemy działać.
Dlaczego nie warto ulegać presji?
Jeśli chcemy stawić opór presji, musimy też zrozumieć, dlaczego ma ona na nas negatywny wpływ. W pierwszej kolejności należy sobie uświadomić, że presja ogranicza naszą indywidualność oraz autentyczność. Każdy z nas ma jednak własne wartości i cele życiowe, które porzucamy właśnie ze względu na negatywny wpływ presji. Skłania ona do działania wbrew tym wartościom i tego, co faktycznie uznajemy za słuszne. Tracimy więc swoją tożsamość, ponieważ dostosowujemy się do oczekiwań innych. Poza tym presja wywołuje też stres, przez który możemy stracić kontrolę nad własnym życiem. Czujemy się też niepotrzebni, mamy niskie poczucie własnej wartości i brak nam pewności siebie, ponieważ nie spełniamy oczekiwań i norm społeczeństwa, a w szczególności bliskich. Właśnie z tych względów nie powinniśmy ulegać presji – podupada na tym nasze zdrowie psychiczne, a nawet fizyczne.
Natomiast w trosce o ogólne zdrowie i kondycję organizmu warto zadbać o treściwy sen. W tym celu dobrze jest wyposażyć się w wygodny materac dostosowany do naszych potrzeb. Wiele doskonałych produktów możemy znaleźć w sklepach w Głogowie, ale także w salonach online czy pod tymi linkami: hilding.pl, sleepinghouse.pl.
Pamiętaj, że masz wybór
W walce z presją otoczenia przede wszystkim powinniśmy pamiętać o tym, że mamy wybór i możemy podjąć inną decyzję niż inni. Naszym czynnikiem motywacyjnym muszą być nasze własne przekonania, a nie oczekiwania bliskich czy społeczeństwa. Jeżeli nadłożymy je nad osobiste wartości, to z pewnością ulegniemy presji. Dlatego też mówi się, że w większości przypadków to własne dobro powinniśmy stawiać na pierwszym miejscu. Żyjemy po to, aby nam było dobrze, a nie innym. Nikt za nas życia nie przeżyje i sami musimy podejmować decyzje zgodne z naszym sumieniem.
Ucz się odmawiać
Nieuleganie presji to jednak w dużej mierze bycie asertywnym i umiejętność odmawiania. Mimo wszystko jest wiele takich sytuacji, w których działamy pod presją, ponieważ nie potrafimy powiedzieć „nie”. Boimy się reakcji bliskich czy społeczeństwa i dlatego wolimy się poddać niż żyć ze świadomością, że nie dostosowaliśmy się do norm społecznych czy oczekiwań innych i sami jesteśmy po prostu inni. Umiejętność stanowczego odmawiania jest zatem kluczowa w unikaniu presji otoczenia. Nie powinniśmy się bać, wyrażać swoich emocji i stawiać granic, gdy coś koliduje z naszymi przekonaniami. Pamiętajmy, że odmowa nie oznacza braku szacunku, ale troski o siebie i swoje wartości.
Poznaj swoje wartości i cele życiowe
Nierzadko bywa też tak, że ulegamy presji, gdyż sami nie znamy swoich wartości i celów życiowych. Sugerujemy się więc życiem innych, podążamy za tym, co „normalne” lub modne, ponieważ nie mamy innego pomysłu na siebie. Odporność na presję jest jednak związana ze zrozumienie własnych wartości. Głębsza samoświadomość pozwala lepiej zdefiniować, co jest dla nas naprawdę istotne. Kiedy mamy jasno określone priorytety, łatwiej nam jest podjąć decyzje zgodne z własnymi przekonaniami, niezależnie od tego, co sugeruje otoczenie. Musimy więc wiedzieć, czego sami naprawdę chcemy, gdyż w przeciwnym razie zawsze będziemy ślepo podążać za oczekiwaniami społeczeństwa. Poza tym największe szczęście wiąże się ze spełnianiem własnych celów.
Utrzymuj zdrowe relacje
Nietrudno ukryć, że największą presję wywierają na nas jednak bliscy i rodzina. Dlaczego tak się dzieje? Gdyż są to dla nas ważne osoby, z których zdaniem się po prostu liczymy. Chcemy, aby były one szczęśliwe, dlatego szukamy sposób na to, aby je zadowolić, nawet własnym kosztem. Zastanówmy się jednak, czy taka relacja jest zdrowa? Bliscy i przyjaciele nie powinni oczekiwać od nas tego, co jest niezgodne z naszymi wartościami. Otaczający nas ludzie muszą akceptować nas takimi, jakimi jesteśmy. Powinni wspierać nasze cele, szanować nasze poglądy, a tym samym nie mogą wywierać na nas nacisku. Dlatego też sami powinniśmy utrzymywać tylko te relacje, które są zdrowe. Towarzystwo osób, a nawet najbliższej rodziny, które negują nasze wartości, nie jest dobre dla naszego zdrowia psychicznego.
Presja otoczenia jest nieuniknioną częścią życia, ale można się jej przeciwstawić. Kluczem jest tutaj rozwój silnej samoświadomości, umiejętności stanowczego wyrażania siebie i dbałości o zdrowe relacje z ludźmi, którzy szanują nasze przekonania. Ostatecznie bycie wiernym sobie wymaga odwagi, ale pozwala żyć bardziej autentycznym i satysfakcjonującym życiem, w którym nie ma miejsca na presję społeczeństwa i „konieczność” spełniania oczekiwań innych.